Grudzień to miesiąc podsumowań, refleksji i planowania. Firmy sporządzają budżety, wyznaczają cele biznesowe i układają listy priorytetowych inwestycji na nadchodzący rok. Dla wielu organizacji na tej liście pojawia się wdrożenie systemu ERP – rozwiązania, które może zrewolucjonizować sposób zarządzania przedsiębiorstwem.
Jednak między deklaracją „w przyszłym roku wdrożymy ERP" a rzeczywistym uruchomieniem systemu jest przepaść, którą wypełnia jedno słowo: planowanie. I właśnie dlatego najlepszy moment, by zacząć ten proces, jest właśnie teraz – nie w styczniu, nie w marcu, ale już dziś.
Firmy wdrożeniowe planują kalendarz z wyprzedzeniem
Większość przedsiębiorców nie zdaje sobie sprawy z jednej kluczowej rzeczy: profesjonalne firmy wdrożeniowe mają zarezerwowany kalendarz na wiele miesięcy do przodu. Grudzień to dla nich czas intensywnej pracy przy finalizacji projektów, które mają wystartować w styczniu – tzw. Go-Live'ów.
Za tymi styczniowymi uruchomieniami stoi jednak długi proces przygotowań. Firmy, które w styczniu 2026 roku włączą swoje nowe systemy ERP, rozpoczęły rozmowy z partnerami wdrożeniowymi prawdopodobnie w roku… 2024. Przeszły przez etapy wyboru systemu, negocjacji warunków, mapowania procesów i migracji danych. W kolejce za nimi czekają już kolejni klienci – ci, którzy byli wystarczająco przewidujący, by zarezerwować sobie miejsce w harmonogramie.
Matematyka zwlekania: dlaczego Q1 2026 to za późno
Wyobraźmy sobie typowy scenariusz. Firma postanawia, że w 2026 roku wdroży system ERP. Styczeń i luty przeznacza na „dokończenie bieżących spraw". W marcu zaczyna rozmowy z potencjalnymi partnerami wdrożeniowymi. Kwiecień to prezentacje i oferty. W maju, po długich naradach, zapada decyzja o wyborze partnera. Umowa podpisana w czerwcu. I tutaj zaczyna się prawdziwy problem.
Realne terminy wdrożenia
Standardowe wdrożenie systemu ERP w średniej firmie zajmuje od 6 do 12 miesięcy, w zależności od złożoności procesów i stopnia customizacji. Jeśli projekt startuje dopiero w czerwcu lub lipcu 2026 roku, jego finalizacja przypada na koniec 2026 lub początek 2027 roku. Cel „wdrożyć ERP w 2026" staje się nieosiągalny, a kolejny rok ucieka z tymi samymi problemami: chaosem w arkuszach kalkulacyjnych, brakiem integracji między działami, manualnymi procesami zjadającymi czas zespołu.
Alternatywny scenariusz: działanie w grudniu
Teraz rozważmy inną ścieżkę. Firma wykorzystuje grudniowe okołoświąteczne tygodnie na zainicjowanie rozmów z firmami wdrożeniowymi. Nie musi to być jeszcze pełna prezentacja czy szczegółowa analiza – wystarczy pierwsze spotkanie, poznanie się, zarysowanie potrzeb i możliwości. Styczeń to czas na konkretne oferty i prezentacje systemu. W lutym zapada decyzja, w marcu podpisywana jest umowa. Projekt wdrożeniowy startuje w kwietniu. To daje realnie 8-9 miesięcy na wdrożenie i uruchomienie systemu jeszcze w 2026 roku. Różnica? Jedno spotkanie zorganizowane w grudniu zamiast odkładania wszystkiego na „po świętach".
Psychologia przełomu roku i efekt świeżego startu
Istnieje naukowo udokumentowane zjawisko zwane „efektem świeżego startu" (fresh start effect). Ludzie i organizacje są bardziej zmotywowani do inicjowania zmian w momentach czasowych przełomów – na początku roku, miesiąca, tygodnia czy nawet dnia. Nowy rok brzmi jak idealny moment na rozpoczęcie procesu wdrożenia ERP. Problem w tym, że inne firmy myślą dokładnie tak samo.
Świąteczny czas to nie stracony czas
Pewnie myślisz: „Grudzień to koniec roku, zamknięcie budżetów, podsumowania, święta. Kto ma czas na rozmowy o ERP?". To naturalna obawa, ale oparta na błędnym założeniu, że rozpoczęcie procesu wymaga gigantycznego zaangażowania czasowego.
Pierwszy krok nie boli
Pierwsza rozmowa z firmą wdrożeniową to zazwyczaj jedno spotkanie trwające 1-2 godziny. Nie wymaga przygotowania szczegółowej dokumentacji procesów, nie wymaga decyzji zarządu, nie wymaga budżetu. Wymaga jedynie uczciwej rozmowy o tym, gdzie firma jest teraz i gdzie chce być za rok. To spotkanie odkrywcze, które często samo w sobie przynosi wartość – pozwala spojrzeć na organizację z zewnątrz i zidentyfikować realne bolączki, nie tylko te przypuszczalne.
Grudzień to czas strategicznego myślenia
Co więcej, koniec roku to właśnie moment, kiedy menedżerowie i właściciele firm mają czas na strategiczne myślenie. Bieżące projekty są finalizowane lub wstrzymywane przed świętami. To naturalny moment na zastanowienie się nad większymi zmianami. Wykorzystanie tego czasu na rozpoczęcie rozmów o ERP to nie rozproszenie uwagi, a jej optymalne wykorzystanie.
Wdrożenie ERP to maraton, nie sprint
Ostatnia kwestia, którą warto zrozumieć: wdrożenie systemu ERP to nie jednorazowa transakcja, ale wielomiesięczny proces transformacji biznesowej. Im wcześniej rozpoczniesz, tym więcej czasu będziesz miał na:
- Dokładną analizę procesów – pośpiech prowadzi do replikowania złych praktyk w nowym systemie.
- Przeszkolenie zespołu – ludzie potrzebują czasu, by przyzwyczaić się do zmian.
- Testowanie i iteracje – każde wdrożenie wymaga dostosowań i poprawek.
- Płynne przejście – uniknięcie sytuacji kryzysowej, gdzie stary system się rozpadł, a nowy jeszcze nie działa.
Firmy, które traktują wdrożenie ERP jak zakup samochodu („wybieram, płacę, odbieram") zazwyczaj kończą z niedopasowanym rozwiązaniem i sfrustrowanym zespołem. Te, które dają sobie czas na przemyślany proces, budują fundament pod lata efektywnego działania.
Podsumowanie: grudzień jako ostatni moment na realne wdrożenie w kolejnym roku
Grudzień to nie czas na odkładanie decyzji tylko ostatni moment, by zapewnić sobie realne szanse na wdrożenie systemu w nadchodzącym roku. Jedno grudniowe spotkanie z firmą wdrożeniową może zadecydować o tym, czy zrealizujesz swoje postanowienie, czy może czekają Cię kolejne miesiące odkładania tej decyzji na później. Matematyka jest prosta: im później zaczniesz rozmowy, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że projekt ruszy w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Nie czekaj na idealny moment. Nie czekaj na mniej zabiegany okres. Nie czekaj, aż „wszystko się uspokoi". W biznesie to może nie nastąpić. Wykorzystaj grudniowe tygodnie mądrze – nie na odkładanie decyzji, ale na ich podejmowanie.
Gotowy na pierwszy krok w kierunku realizacji planów? Zobacz, jak wygląda wdrożenie systemu ERP Dynamics 365 Business Central z Nav24!






